Któregoś dnia miałem okazję otworzyć mój zeszyt z przepisami - nie jest to coś, co robię często, ponieważ nie jestem wielkim fanem gotowania w najlepszych momentach, i wypadł z niego dobry tuzin luźnych przepisów, które miałem schowane z przodu, a które w pewnym momencie musiałem mieć ochotę wypróbować (większość z nich nie doczekała się drugiego spojrzenia, mogę dodać).

Książka z przepisami jest tak zniszczona, jakby była używana co najmniej codziennie, okładka prawie zwisa i była sklejana taśmą tyle razy, że niektóre kawałki taśmy są żółte i kruche.Ostrożnie go otworzyłem, wiedząc, że są w nim wszystkie te luźne rzeczy, i przypadkiem zauważyłem cenę napisaną ołówkiem na ulotce - były to 2 szylingi, co sugerowało, że książka pochodzi sprzed dziesiętnej w Wielkiej Brytanii ("D" Day był 15 lutego 1971 r. Dla tych, którzy są zainteresowani i jest równy 10 pensom w dzisiejszych czasach) - co według moich obliczeń czyni ją co najmniej 53-letnią.

Wyprzedaż

Pamiętam, że kupiłem ją na jumble sale, rummage sale lub bring-and-buy sale (dziś grzecznie nazywanej boot sale), gdzie panie w chustkach na głowie w tamtych czasach przedzierały się przez sterty używanych ubrań w poszukiwaniu okazji, po czym wyłaniały się z czerwoną twarzą i triumfem z pakietem ubrań, które być może ominęły w ostatnim dniu wyprzedaży, ale wyglądały bardziej atrakcyjnie za drugim razem.

Książki z drugiej ręki

Używane książki były zwykle stosem popularnych powieści, o których ich właściciele wiedzieli, że nigdy więcej ich nie przeczytają, i były ułożone w stosy, choć te dla dzieci były zwykle umieszczane razem, podobnie jak książki "zrób to sam", lub w moim przypadku, książki z przepisami. W dzisiejszych czasach obszar ten byłby zalany książkami sławnych kucharzy, ale nie wtedy. To właśnie tam znalazłam swoją książkę z przepisami, a sądząc po dacie, prawdopodobnie niedługo wychodziłam za mąż i prawdopodobnie pomyślałam, że nadszedł czas, abym zaopatrzyła się w poradnik kuchenny, który nazywał się "Encyklopedia gotowania".

W tym tygodniu przypadkowo ją przejrzałem i natknąłem się na "Jugged Hare" (co, nawiasem mówiąc, zawsze uważałem za "Juggled Hare", a na myśl przychodziły mi wizje, w których mężczyzna w kapeluszu wyrzucał w powietrze 5 lub 6 królików i fachowo nimi "żonglował").Nawet czytając przepis, nadal nie byłem mądrzejszy - "powinny być wieszane bez paunchingu (?), a było kilka szczegółów graficznych dotyczących skórowania i wyciągania wnętrzności, co prawie wystarczyło, abym stał się wegetarianinem.

Innym przedmiotem było coś o nazwie "Shaddock" (brzmi jak ryba z seplenieniem), ale jest to gruboziarnisty i gorzki owoc cytrusowy z grubą skórką, który pochodzi z Azji, gdzie jest uprawiany częściej niż pomarańcze. No cóż, człowiek żyje i się uczy, prawda? Nazywany jest również pomelo, który najwyraźniej rośnie tutaj w Portugalii - ale wtedy o tym nie wiedziałem.

Kolejnym wpisem był "Flageolet" - jest to właściwie rodzaj francuskiej fasoli, ale jest to również nazwa instrumentu dętego drewnianego i członka rodziny fletów, która obejmuje flety i gwizdki blaszane. Pospiesznie go minąłem, ponieważ głupio myślałem, że "flageolet" oznacza biczowanie lub biczowanie się. To też mi się pomyliło.

Beztłuszczowe ciasto pomarańczowe

Ale ponieważ w Algarve jesteśmy otoczeni pomarańczami, warto podzielić się tym często używanym przepisem - beztłuszczowym ciastem pomarańczowym. Potrzeba 1 dużej pomarańczy (lub 2 małych), pokrojonej na kawałki, ze skórką, a następnie zmiksowanej w blenderze. Dodaj 120 ml mleka, 3 jajka, 300 g mąki, 16 g proszku do pieczenia i 200 g cukru pudru. Wymieszaj razem, dodaj do okrągłej formy do pieczenia i piecz w rozgrzanym piekarniku przez około 40 minut 340/170. Posyp cukrem pudrem przed wyjęciem z formy. Powodzenia!

W każdym razie, jeśli chcesz wiedzieć, jak zrobić Cabinet Pudding, zrobić Caudle, lub chcesz wiedzieć, co to są Chitterlings lub co to jest Mirepoix, mam właśnie tę książkę.


Author

Marilyn writes regularly for The Portugal News, and has lived in the Algarve for some years. A dog-lover, she has lived in Ireland, UK, Bermuda and the Isle of Man. 

Marilyn Sheridan